Zaznacz stronę
Sejm RP1 grudnia 2009 r. w Senacie RP odbyło się seminarium poświecone projektowi ustawy o ułatwieniach wyborczych dla osób niepełnosprawnych. Seminarium zostało zorganizowane przez Parlamentarny Zespół ds. Osób Niepełnosprawnych oraz pod patronatem Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego.
___(fot. Damian Dudala)
 
Program seminarium:
11.30 – otwarcie seminarium poseł S. Piechota (Przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Sejmu RP), poseł M. Plura (Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych), poseł W. Dzikowski (Przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej ds. Zmian w Prawie Wyborczym)
11.45 – powitanie uczestników przez Marszałka Sejmu RP B. Komorowskiego
11.55 – prezentacja projektu ustawy – poseł S. Piechota, poseł M. Plura, prof. dr hab. M. Chmaj
12.10 – opinie ekspertów – prof. dr hab. A. Zoll (Uniwersytet Jagielloński, były Rzecznik Praw Obywatelskich), Sędzia J. Stępień (Dyrektor Instytutu Przestrzeni Obywatelskiej i Polityki Społecznej Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. R. Łazarskiego w Warszawie, były Prezes Trybunału Konstytucyjnego), Minister K. Czaplicki (Sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej)
12.55 – opinie przedstawicieli NGO’s – A. Woźniak (Prezes Polskiego Związku Niewidomych, Przewodnicząca Koalicji Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych), P. Pawłowski (Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji, Wiceprzewodniczący Koalicji Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych)
13.30 – pytania, dyskusja, podsumowanie
Nie ulega wątpliwości, że podejmowanie działań w kierunku dostosowania prawa wyborczego do potrzeb osób z niepełnosprawnością jest konieczne. Już w samym uzasadnieniu do projektu ustawy możemy znaleźć odwoływanie się do praw człowieka i doświadczeń innych krajów Unii Europejskiej. Jak pisze w uzasadnieniu „osobom niepełnosprawnym przysługują takie same wolności i prawa jak pozostałym obywatelom państwa polskiego. Jednym z najważniejszych praw jest czynne prawo wyborcze. Nie tylko Konstytucja RP, ale i wiążące Polskę umowy międzynarodowe zobowiązują nas do ciągłego udoskonalania prawa wyborczego, tak by udział niepełnosprawnych w wyborach był udziałem realnym. Dotychczasowe przepisy, które mają ułatwić osobom niepełnosprawnym udział w wyborach znajdują się we wszystkich ordynacjach wyborczych, jednakże rozwiązania w nich ujęte nie dość, że są niejednolite to w dodatku niespójne. Przyjęte rozwiązania dają osobom niepełnosprawnym jedynie możliwość korzystania z pomocy osoby trzeciej podczas oddawania głosu (art. 69 Ordynacji wyborczej do Sejmu RP i Senatu RP) oraz nakazują określenie liczby lokali wyborczych dostosowanych do potrzeb wyborców niepełnosprawnych (art. 53 Ordynacji wyborczej do Sejmu RP i Senatu RP). To stanowczo za mało. W ogromnej większości krajów Unii Europejskiej już dawno wprowadzono nowe sposoby oddawania głosu, takie jak głosowanie: korespondencyjne (Niemcy, Wielka Brytania), przy pomocy „ruchomej urny wyborczej” (Czechy, Dania, Finlandia, Rumunia), przez pełnomocnika (Francja, Holandia), internetowe (Estonia, Szwajcaria).”
Warto podkreślić, że projektowana ustawa o ułatwieniach wyborczych dla osób z niepełnosprawnością wprowadza nowe rozwiązania wyłącznie w części dotyczącej możliwości głosowania przez te osoby przy użyciu nowych sposobów.
Wydaje się, że działania Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych są godne pochwały jednak nie do końca się z tym zgadzam. Bowiem prace nad ustawą o ułatwieniach wyborczych dla osób z niepełnosprawnością mogłyby zakończyć się dużo wcześniej gdyby nie „utarczki” polityczne pomiędzy PO i PiS. Swoje trzy grosze nie omieszkał wrzucić również Prezydent RP i jego ministrowie. Należy zadać sobie pytanie jak długo jeszcze sprawy tak ważne jak prawo osób z niepełnosprawnością do udziału w wyborach i potrzebne jednocześnie polskim politykom do ich „codziennej egzystencji” będą kartą przetargową dla innych, mniej pilnych spraw? Co do odpowiedzi nie ma chyba żadnej wątpliwości, bo cóż innego polscy politycy mogliby robić. Nic dodać, nic ująć.